Autor Wiadomość
Black-Cat
PostWysłany: Śro 17:46, 22 Kwi 2009    Temat postu:

jeszcze koreańskiej kuchni nie próbowałam......
ale znalazłam koreańskie naleśniki na allegro szt. po 8 zł.
http://www.allegro.pl/item597551848_koreanskie_nalesniki_ottogi_500g.html
xxxlijuanxxx
PostWysłany: Śro 12:40, 22 Kwi 2009    Temat postu:

byłam w koreańskiej restauracji w Wawie...u nas w krk jeszcze koreanskiej restauracji nie widzialam o.O

a tam danie po 50 zl
lol
Sadsomoko
PostWysłany: Śro 11:55, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Ja nie jadłam nigdy nic koreańskiego.... A czas spróbować. xD
Kitty
PostWysłany: Śro 10:33, 22 Kwi 2009    Temat postu:

tzn kurczaka z papryką tylko że bez kilku składników ;p bo nie miałąm
smaczne :) kurczak jak kurczak heeh
traxian
PostWysłany: Śro 10:03, 22 Kwi 2009    Temat postu:

o! świetne!
Próbowałaś już coś z tego?
Kitty
PostWysłany: Śro 9:04, 22 Kwi 2009    Temat postu: Kuchnia koreańska

na dobry początek coś z alkoholem heh

Przepis na żeńszeniówkę:

Żeńszeniówka jest zwana po koreańsku insamsul, słowo "insam" znaczy żeńszeń, a "sul" oznacza wódkę. Trunek ten od setek lat uważany jest za leczniczy.

Składniki:
- 1 średniej wielkości korzeń żeńszenia
- 250 ml spirytusu 96%
- 300 ml niegazowanej wody mineralnej
- 3 łyżki cukru lub miodu

Sposób przygotowania:
Wkładamy korzeń żeńszenia do słoika, zalewamy spirytusem, dokładnie zakręcamy i odstawiamy w ciemne miejsce na miesiąc. Po miesiącu wlewamy do wody miód lub wsypujemy cukier i gotujemy. Po wystudzeniu wody mieszamy ją ze spirytusem, korzeń żeńszenia cały czas pozostaje w nalewce. Trunek będzie gotowy do spożycia po "spędzeniu" kolejnych 15. dni w ciemnym miejscu. Po wypiciu nalewki można zjeść pozostały korzeń, nie wolno jednak jeść go w całości, należy wiedzieć, że korzeń żeńszenia jemy od dołu i nie zjadamy jego główki, ponieważ Koreańczycy wierzą, że korzeń żeńszenia jest małym człowiekiem.
Smacznego!


Pulkogi to jedno z niewielu dań łagodnych w koreańskiej kuchni. Nazywane jest także koreańskim grillem. Najlepiej przygotować je na małym grillu, ale w warunkach domowych można je usmażyć na samej tylko patelni bez stosowania oleju. Mimo możliwości przygotowania tej potrawy w domu szczególnie mocno polecamy grilowanie na świeżym powietrzu, w gronie znajomych. Grilowanie pulkogi, gdy każdy sam nakłada na ogień swoje kawałki jest wspaniałą zabawą.

Składniki (porcja dla 2. osób):
- 500g polędwicy wołowej
- 4 ząbki czosnku
- 6 łyżek sosu sojowego [?]
- 2 młode cebulki
- pół pęczka szczypiorku
- 1 łyżeczka oleju sezamowego
- pół łyżeczki glutaminianu sodu
- pieprz
- 3 łyżki cukru
- 2 łyżki wina ryżowego (ewentualnie zwykłe białe wino)

Sposób przygotowania:
Przygotowanie marynaty:
Mieszamy wino i cukier ze sobą. Cebulkę kroimy w drobną kosteczkę i dodajemy do cukru rozpuszczonego w winie. Dodajemy rozgniecione ząbki czosnku, olej sezamowy, sos sojowy, glutaminian i szczyptę pieprzu. Kroimy drobno szczypiorek i dodajemy do marynaty.
Wołowinę kroimy wzdłuż wkłókien w cienkie paseczki i zalewamy marynatą. Odstawiamy w chłodne miejsce na ok. godzinę.
Najlepiej grilować na specjalnym grilu do pulkogi, jeśli jednak nie mamy takiego sprzętu można to zrobić na zwykłej patelni. Trzeba ją dobrze rozgrzać, nie należy używać oleju.
Smacznego!


Przepis na kurczaka z papryką:

Składniki:
- 1 kurczak
- pół czerwonej papryki
- pół zielonej papryki
- pół papryki chili (jeśli chcemy mieć danie pikantne)
- 1 cebula
- olej
- sos sojowy (3 łyżki) [?]
- pół szklanki wody
- sól
- pieprz
- pół posiekanej główki czosnku
- olej sezamowy (1 łyżeczka)
- łyżka cukru
- posiekany imbir (1 łyżeczka) [?]
- posiekany por (2 łyżki)
- glutaminian sodu (1 szczypta)

Sposób przygotowania:
Na początku przygotowujemy marynatę mieszając ze sobą: 3 łyżki sosu sojowego, posiekany czosnek, olej sezamowy, łyżeczkę soli, łyżkę cukru, łyżeczkę posiekanego imbiru, 2 łyżki posiekanego pora, szczyptę pieprzu i szczyptę glutaminianu sodu.
Kurczaka kroimy w drobne paseczki, mieszamy dokładnie z marynatą i odstawiamy w chłodne miejsce na kilka godzin.
Cebulę i paprykę kroimy w drobne kostki i przesmażamy na dobrze rozgrzanych 2-3 łyżkach oleju. Po smażeniu odsączamy warzywa.
Rozgrzewamy dobrze 4 łyżki oleju i smażymy kurczaka na złoto. Wodą zalewamy marynatę pozostałą w pojemniku po kurczaku, mieszamy z warzywami i dodajemy do smażącego się kurczaka cały czas energicznie mieszając. Smażymy do momentu kiedy cały sos odparuje. Dodajemy soli i pieprzu do smaku.
Smacznego!


Kimchi (kimczi) to najsławniejsze koreańskie danie. Koreańczycy nie wyobrażają sobie jedzenia bez kimchi, które jest uniwersalnym dodatkiem do każdej potrawy. Koreańskie rodziny na zimę przygotowują po kilkaset kilogramów kimczi, które jest wspaniałym źródłem witamin i mikoelementów.

Składniki:
- 1 kapusta pekińska
- 1 główka czosnku
- 1 łodyga pora
- 1 papryczka chili (może być sproszkowana: dwie łyżki)
- sól morska lub kamienna
- pieprz
- sos rybny [?]

Sposób przygotowania:
Kapustę kroimy wzdłuż na cztery części. Ćwiarki wsadzamy do roztworu nasyconego z wody i soli. Kapusta powinna tak przeleżeć min. 8 godzin. Po tym czasie dokładnie ją wyciskamy i płuczemy pod bieżącą wodą.
Czosnek, pora i paprykę trzemy na tarce na drobną papkę, dodajemy do niej soli, pieprzu i zalewamy sosem rybnym. Tak powstałą mieszankę przypraw wcieramy starannie w liście kapusty pekińskiej. Każdą ćwiartkę kapusty kroimy w poprzek na 3-4 kawałki i ciasno układamy w słoju. Słoik z kimchi odstawiamy do chłodnego pomieszczenia w miejsce nienarażone na działanie promieni słonecznych. Kimchi będzie gotowe po ok. 5 dniach.
Ilość ostrej papryki i innych przypraw można dowolnie modyfikować w zależności od "mocy" potrawy jaką chcemy uzyskać. Smacznego!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group